„Drive” herbaciany – nowoczesna ceremonia parzenia herbaty

Często pijemy herbatę w biegu, szybko, parząc w torebkach niechlujnie zalewając każdą bez względu na rodzaj herbaty wrzątkiem.

„Drive” herbaciany to swojego rodzaju nowoczesna ceremonia herbaciana. W praktyce jest to picie herbaty w samochodzie.

Powiecie pewnie, że już tak robiliście, a ktoś nawet będzie krzyczał, że robi tak codziennie w drodze do pracy i nie widzi w tym żadnej ceremonii. Żeby nie wchodzić w niepotrzebne dyskusje  i nie polemizować na temat nazewnictwa po prostu opiszę poniżej założenia „drive’a” herbacianego.

„Drive’a” herbaciany – świadome przyspieszenie

  1. Picie dobrej herbaty w samochodzie dla samego picia herbaty w samochodzie i wspólnego spędzania czasu przemieszczając się gdziekolwiek lub stojąc.

Samochód to dość uniwersalna przestrzeń. Seks w samochodzie, malowanie paznokci podczas stania w korku, granie w gry komputerowe na tylnym siedzeniu, niektórzy nawet mieszkają i pracują w aucie. Można? Można!

Czyż nie jest fajnie wyruszyć w krótką podróż w miasto lub gdzieś poza metropolie i zabrać ze sobą kubek termiczny pełny pysznej herbaty. Tak można na przykład zwiedzać nocne miasto, pojechać do kina samochodowego lub zatrzymać się przy jakimś malowniczym widoku i podziwiać go siedząc w wygodnych fotelach auta i popijając herbatę.

  1. Herbata nie może być ekspresowa.

Wszystkie zasady zaparzania herbaty powinny być zachowane. Herbatę można zaparzyć przed wyruszeniem w drogę lub w trakcie jazdy, wszystko zależy od akcesoriów herbacianych, które są nam dostępne.

  1. Przestrzegamy zasad bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem.

Herbata herbatą, ale trzeba przestrzegać zasad bezpieczeństwa poruszając się samochodem. Kierowca nie powinien zajmować się parzeniem herbaty prowadząc samochód.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *