Spotkanie artystyczne na majówkę. Podsumowanie

Wszystkim, kto dotarł 2 maja na spotkanie artystyczne przy herbacie z Malowaniem Emocjami, chcę serdecznie podziękować. Dalej przedstawię krótkie ale bardzo ważne podsumowanie. Na początek przypomnę, że było to pierwsze spotkania współorganizowane przez ZielonaiCzarna.pl.

malowanie_emocjami-09Już o 11 zawitali goście, i zgodnie z planem spotkanie rozpoczęło się od ceremonii herbacianej, po której był mały poczęstunek. Agata przyniosła na spotkanie wegańskie Rafaello własnej roboty. Przepis na te pychotne ciasteczka opublikuję już niebawem. Stwierdziłem, że skoro jedni przynoszą tak pyszne smakołyki do herbaty a inni proszą o przepis, to siłą rzeczy powinien powstać dział sprawdzone przepisy na małe co nieco. Na zdjęciu po prawej możecie zobaczyć, jak wygląda wegańskie Rafaello – palce lizać ;)

Jeszcze przed rozpoczęciem czajnikowych warsztatów rysunkowych zdążyłem przeprowadzić ceremonię dwa razy dla czterech osób. Czekaliśmy na spóźnialskich, ale napinki nie było, ponieważ nikt nigdzie się nie śpieszył tego dnia. A ponieważ niektórzy pracowali 2 maja, podchodziliśmy do spóźnień ze zrozumieniem i na marne czasu nie traciliśmy.

Prowadząca warsztatów rysunkowych w międzyczasie przygotowała niezbędne akcesoria i ustawiła model – głównym tematem był czajnik. Za pomocą ołówku wszyscy mierzyli proporcje poszczególnych części czajnika i próbowali z dużą dokładnością stworzyć obraz na kartce papieru. Najmłodsze pokolenie najszybciej poradziło sobie z zadaniem. Ma się ten talent, jak się jest młodym artystą i nie myśli się szablonowo i według podręcznika.

malowanie_emocjami-01   malowanie_emocjami-02

malowanie_emocjami-03   malowanie_emocjami-04

malowanie_emocjami-05   malowanie_emocjami-06

Warsztaty rysunkowe jeszcze trwały, kiedy zaczęło się gotowanie. Zostało przyrządzone przepyszne wegetariańskie danie, przepis na które też zamieścimy na naszej stronce, a na razie publikujemy same zdjęcia.

malowanie_emocjami-07  malowanie_emocjami-08

Dodatkowo powstawało małe słodkie co nieco. Po otrzymaniu przepisu od autorki tego pysznego ciasta też go opublikujemy. Jak widać żółwik też chciał urwać sobie kawałek, takie to pyszne było i dodatkowo zdrowe. Patryk (11 lat), który nie zjadł danie główne, z chęcią jadł ciasto, a rodzice się cieszyli, ponieważ nie zawierało ono mąki i było wystarczająco odżywcze.

malowanie_emocjami-11 malowanie_emocjami-10

Dalej były jeszcze warsztaty z chochłomy, parę ceremonii herbacianych, gry planszowe i dużo pozytywnych emocji. Zobaczcie sami:

malowanie_emocjami-12 malowanie_emocjami-16

malowanie_emocjami-18 malowanie_emocjami-17

malowanie_emocjami-21 malowanie_emocjami-22

malowanie_emocjami-24 malowanie_emocjami-26

Wszystkim jeszcze raz dziękuję.

Do następnego spotkania przy herbacie! :-D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *